Przy okazji kongresu rządzącej Partii Ludowej minister przemysłu Jose Manuel Soria oświadczył w sobotę w Sewilli, że decyzję o przedłużeniu użytkowania elektrowni podjęła dzień wcześniej Rada Bezpieczeństwa Nuklearnego Hiszpanii. "Nie możemy sobie pozwolić, by nie wykorzystywać w pełni naszych zasobów energetycznych" - powiedział Soria. Kraj, który według wszelkich prognoz w pierwszym kwartale odnotuje recesję, jest w trakcie realizacji planu oszczędnościowego w celu ograniczenia deficytu finansów publicznych. Minister przekonywał, że w Hiszpanii niezbędna jest "korzystna kombinacja" różnych źródeł energii. Elektrownia w Santa Maria de Garona działa od 1971 roku. Jej operatorami są firmy Iberdrola i Nuclenor. Piątkowa decyzja Rady Bezpieczeństwa Nuklearnego jest kolejną w sprawie wydłużenia jej użytkowania. W lipcu 2009 roku socjalistyczny rząd postanowił, że siłownia będzie działać do 1 kwietnia 2013 roku. Wiele organizacji ekologicznych, w tym Greenpeace, domagało się w przeszłości zamknięcia tej elektrowni; jest ona opisywana jako "bliźniacza" do elektrowni w japońskiej Fukushimie, uszkodzonej w wyniku trzęsienia ziemi i tsunami z marca 2011 roku. W sumie w Hiszpanii znajduje się sześć elektrowni atomowych z ośmioma reaktorami. W lutym 2011 roku Hiszpania dała w praktyce zielone światło do przedłużonej eksploatacji wszystkich swoich elektrowni, ponieważ parlament przyjął ustawę, likwidującą 40-letni okres ich użytkowania.