Nagranie ma związek z prowadzonym od kilku lat przez hiszpańskie organy ścigania śledztwem w sprawie nielegalnego finansowania ludowców. Afera ma kilka odgałęzień, które wiodą do kluczowych osób w kierownictwie PP, w tym do szefującego tej partii od 2004 r. premiera Mariano Rajoya. Według Cadena SER nagranie, pochodzące z 2008 r., potwierdza istnienie długoletnich bliskich związków między politykami Partii Ludowej a niektórymi wpływowymi przedsiębiorcami. Autorem nagrania jest były szef spółki Degremont Rafael Palencia. W rozmowie z byłym prezesem madryckiej spółki Canal Isabel II, zarządzającej systemem wodociągów w stolicy, przyznał on, że władze PP wynagradzają przywilejami biznesmenów, którzy finansują tę partię. Palencia ujawnił, że "okresowo" przekazuje byłym skarbnikom PP - Alvaro Lapuercie i Luisowi Barcenasowi - 35 tys. euro w zamian za przychylność ludowców. "Pomagam partii, aby partia mi pomagała, (...) żeby wiedzieli, że nasza firma jest ich współpracownikiem, i żeby traktowali nas dobrze" - powiedział Palencia. Rozgłośnia ujawniła, że nagranie z udziałem Palencii było od dłuższego czasu znane hiszpańskiemu wymiarowi ścigania. Cadena SER opublikowała też inne nagranie, na którym były prezydent Wspólnoty Madrytu Ignacio Gonzalez tłumaczy byłemu ministrowi pracy w rządzie ludowców Eduardo Zaplanie, że zarejestrowane deklaracje Palencii o "okresowym" dofinansowywaniu ich partii mogą służyć do szantażowania premiera Rajoya. W kwietniu br. Gonzalez został zatrzymany przez policję wraz z innymi 11 osobami podejrzewanymi m.in. o korupcję, pranie pieniędzy i defraudację środków publicznych. Niektórzy spośród zatrzymanych zostali oskarżeni przez prokuraturę o działania na szkodę firmy Canal Isabel II. Jedno ze śledztw koncentruje się na wyjaśnieniu zarzutów o nielegalne finansowanie poprzez Canal Isabel II struktur partyjnych rządzących krajem ludowców. Inne zaś dotyczą zatwierdzonych przez Gonzaleza zakupów spółek w Ameryce Południowej i Środkowej. Nabyte tam przez Canal Isabel II przedsiębiorstwa miały zostać kupione po zawyżonej cenie. Ignacio Gonzalez, który do roku 2015 był prezydentem Wspólnoty Madrytu, od wielu lat jest powiązany z Partią Ludową, z ramienia której był m.in. deputowanym w madryckim parlamencie. W przeszłości pełnił też funkcję podsekretarza stanu w Ministerstwie Edukacji, Kultury i Sportu, sekretarza stanu w Ministerstwie Administracji Publicznej, a także pełnomocnika rządu ds. cudzoziemców i imigracji. Od 2011 do 2016 r. był szefem struktur PP w hiszpańskiej stolicy. Marcin Zatyka (PAP)