W 11 regionach pada śnieg, a w pozostałych temperatura nie przekracza 10 stopni Celsjusza. Dlatego ci, którzy zdecydują się na zabawę pod chmurką, będą musieli założyć grube swetry i czapki. Jeszcze wczoraj na ulicach Barcelony można było spotkać ludzi w koszulkach z krótkim rękawem. Na razie jest zimno, mgliście i deszczowo. O wiele gorsza sytuacja panuje na północy kraju - tam śnieg pada już na wysokości 400 metrów. Śnieżyce zawitały nawet na Baleary. Z lotniska na Majorce samoloty startują z kilkugodzinnym opóźnieniem, a do portu na Minorce nie przypływają promy. Kapryśna pogoda dotarła nawet na południe, tam jednak najbardziej dokuczliwy jest silny wiatr. Na skutki pogody narzekają plantatorzy truskawek. W Ceucie wiatr zniszczył XIV-wieczne mury, a pod Salamancą wyrwał plantację 50 tysięcy sosen. Zdaje się więc, że nadchodzący Sylwester nie dla wszystkich Hiszpanów będzie okazją do radosnej zabawy.