Członkowie ugrupowania kierowanego przez Santiago Abascala, którzy w piątek zaskarżyli nielegalnych migrantów, są mieszkańcami Melilli. “Nielegalne przekroczenie granicy suwerennego kraju, przy jednoczesnym pobiciu jego czterech strażników granicznych, jest przestępstwem (...) i musi zostać ukarane" - powiedział szef struktur Vox Jesus Delgado. W pozwie członkowie Vox wskazali, że poza atakiem na funkcjonariuszy granicznych i nielegalnym przekroczeniem granicy doszło do złamania dwóch innych przepisów: o przynależności do organizacji przestępczej, a także o zakłóceniu ładu publicznego. W niedzielę grupa około 100 obywateli państw Afryki Subsaharyjskiej przeskoczyła ogrodzenia graniczne w Melilli. 52 migrantom udało się wedrzeć do hiszpańskiej enklawy i zgłosić do centrum dla migrantów, tzw. CETI. Większość z nich to obywatele Mali, Burkiny Faso, Gwinei oraz Wybrzeża Kości Słoniowej. Inne postulaty partii Vox W połowie maja partia Vox wezwała rząd Pedro Sancheza do wprowadzenia kar dla osób i organizacji pomagających migrantom dostać się w sposób nielegalny na terytorium Hiszpanii. Przewodzący liście Vox w wyborach do PE Jorge Buxade podczas kampanii wielokrotnie wypominał rządzącym krajem socjalistom, że nasilony napływ migrantów do Hiszpanii jest efektem realizowania przez gabinet Sancheza “polityki otwartości na nielegalnych" przybyszów. "Zgadzamy się z wicepremierem Włoch Matteo Salvinim, że ci, którzy wspierają proceder łamania prawa, muszą być karani. Organizacjom, które wspierają przerzut ludzi do Hiszpanii, należałoby ograniczyć dopływ środków z państwowego budżetu. Działają one bowiem podobnie jak grupy przestępcze łamiące prawo" - powiedział podczas jednego z wieców Buxade. W ocenie władz Vox głównym problemem w dotykającym Hiszpanię kryzysie migracyjnym jest nieszczelność granicy z Marokiem. Według partii kierowanej przez Santiago Abascala rozwiązać to zjawisko mogą jedynie deportacje nielegalnych przybyszów do krajów ich pochodzenia. Vox, który według sondaży może wprowadzić do Parlamentu Europejskiego pięciu deputowanych, opowiada się za natychmiastowym wydaleniem z Hiszpanii ponad 50 tys. nielegalnych migrantów, a także obcokrajowców, którzy popełnili przestępstwo. Domaga się też od władz w Madrycie budowy muru wokół Melilli i Ceuty.