Hiszpanie przekonali się, że nie grozi im masowy napływ taniej siły roboczej z Polski a polscy pracownicy już dzisiaj są tam bardzo cenieni. Polacy pracują tam często w zawodach, których Hiszpanie wykonywać nie chcą; dobrą opinią cieszą się polscy murarze, spawacze, kierowcy, a ostatnio również lekarze. Hiszpania jest jednym z nielicznych państw starej Unii, która po dwuletnim okresie zdecydowała się na otwarcie swego rynku pracy dla nowych państw członkowskich już od pierwszego maja.