Jak poinformowała we wtorek szefowa kanaryjskiego oddziału hiszpańskiego Krajowego Instytutu Wulkanologii (IGN) Maria Jose Blanco, opinię o stopniowym słabnięciu Cumbre Vieja potwierdzają eksperci z kilku ośrodków naukowych. Podkreśliła jednak, iż w dalszym ciągu trudne jest precyzyjne wskazanie okresu, w którym należy się spodziewać wygaszenia kanaryjskiego wulkanu. Zobacz też: Erupcja wulkanu: Kryzys i nowa turystyka na La Palmie - Pomimo wyraźnego słabnięcia aktywności Cumbre Vieja nie należy oczekiwać, że jego erupcja dobiegnie końca w krótkim czasie - zaznaczyła Blanco. 300 ton dwutlenku siarki w powietrzu W ocenie wulkanologów z IGN przesłanką do twierdzenia o słabnięciu erupcji wulkanu może być też malejąca ilość dwutlenku siarki w powietrzu - 3000 ton dziennie. W październiku poziom tego związku przekraczała 30 000 ton w ciągu doby. Tymczasem we wtorek po południu władze La Palmy ogłosiły, że wraz z poprawiającą się jakością powietrza w środę przywrócone zostaną zajęcia lekcyjne w południowo-zachodniej części wyspy. Szkoły były tam zamknięte od piątku. Wraz z niższą emisją dymu wulkanicznego w środę spodziewane jest też przywrócenie pełnej pracy lotniska na La Palmie.