Sąd Najwyższy uznał wówczas, że Sortu jest sukcesorką Batasuny, organizacji zdelegalizowanej w 2003 roku za powiązania z terrorystycznym ugrupowaniem ETA. Jednak zdaniem Trybunału Konstytucyjnego, Sortu powinna zostać wpisana do rejestru partii politycznych, gdyż w statucie odrzuciła terroryzm, wymieniając przy tym przemoc ETA. Minister spraw wewnętrznych Hiszpanii Jorge Fernandez Diaz oświadczył w środę, że "rząd w Madrycie zdecydowanie nie zgadza się z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego", natomiast lokalny rząd Kraju Basków przyznał, że "orzeczenie uznaje istniejącą rzeczywistość, gdyż lewica baskijska jest już reprezentowana w instytucjach publicznych". Wcześniej, w maju 2011 roku, Trybunał Konstytucyjny anulował wyrok Sądu Najwyższego i zezwolił na działalność koalicji Bildu. Zdaniem Sądu Najwyższego, Bildu to projekt Batasuny i ETA na powrót do instytucji publicznych.