Hiszpania: 14 osób rannych podczas biegu z bykami
Czternaścioro rannych, w tym dwie osoby w ciężkim stanie - tak zakończył się w Pampelunie, na północy Hiszpanii, drugi bieg z bykami. Biegi są największą atrakcją organizowanego tam święta Sanfermines.
Prawie 6 minut zajęło biegnącym i zwierzętom pokonanie liczącego 900 metrów odcinka ulic, na których trwa wyścig. Zaraz po wypuszczeniu z zagrody byki rozdzieliły się, a potem dwa z nich zaczęły biec w przeciwną stronę. Na wąskich uliczkach pampeluńskiej starówki doszło do paniki.
Pięciu biegnących zostało ugodzonych przez byki.
W najcięższym stanie są: 58-letni mieszkaniec Pampeluny, którego zwierzę zraniło w podbrzusze i ranny w brzuch 73-letni turysta z RPA. Pozostałym przewiezionym do szpitala nie grozi niebezpieczeństwo. Wśród poranionych jest kobieta, mieszkanka Kadyksu.
W gonitwie uczestniczyły byki ze słynnej Cebada Gago - hodowli, której zwierzęta od 30 lat biorą udział w biegach Sanfermines.