Ofiary, w większości młodzi ludzie, przechodziły przez tory - zamiast skorzystać z podziemnego przejścia - na stacji Castelldefels Playa, udając się na pobliską plażę, aby wziąć udział w zabawach z okazji nocy świętojańskiej. Do tragedii doszło kiedy ludzie wysiedli z pociągu podmiejskiego i poszli "na skróty" przez tory. Ekipy ratownicze znajdowały rozrzucone na znacznym obszarze fragmenty zmasakrowanych ciał.Przejeżdżający z dużą prędkością przez małą stację pociąg ekspresowy nie miał żadnych szans zatrzymania się.Był to najtragiczniejszy w Hiszpanii wypadek kolejowy od 2003 r. kiedy 19 osób zginęło w zderzeniu dwóch pociągów. Przypadający 24 czerwca dzień św. Jana, wyznaczający początek lata, jest w wielu rejonach Hiszpanii publicznym świętem a liczne imprezy i zabawy odbywają się w nocy go poprzedzającej.