Tym samym Reines zakończył zamieszenie wokół Clinton. Kilka godzin wcześniej amerykańskie media podały informację, że wyszła ona ze szpitala i pokazały zdjęcia jak wsiada razem z mężem i córką do samochodu. Później stacja CNN poinformowała, że szefowa amerykańskiej dyplomacji została jedynie przewieziona na badania do innego budynku szpitalnego. Hillary Clinton trafiła do szpitala w niedzielę po wykryciu u niej zakrzepu będącego rezultatem wcześniejszego wstrząsu mózgu. Philippe Reines powiedział w środę, powołując się na lekarzy, że podczas pobytu w Szpitalu Prezbiteriańskim w Nowym Jorku stan szefowej amerykańskiej dyplomacji znacznie się poprawił. Dodał, że lekarze są przekonani, iż Hillary Clinton powróci do pełni zdrowia. W jej imieniu Reines podziękował personelowi nowojorskiego szpitala za "doskonałą opiekę". 15 grudnia poinformowano, że 65-letnia Clinton, która wcześniej odwołała podróż zagraniczną z powodu wirusa w układzie pokarmowym, doznała wstrząśnienia mózgu po tym jak zemdlała w rezultacie odwodnienia. Później informowano oficjalnie, że jej stan poprawia się. Z powodu kłopotów ze zdrowiem Clinton odwołała też planowane zeznania przed komisją Kongresu na temat ataku na amerykańską placówkę dyplomatyczną w Bengazi (Libia) we wrześniu br., w rezultacie którego zginął ambasador USA i 3 innych Amerykanów. Clinton zapowiadała później, że jest gotowa zeznawać. Clinton ustąpi ze stanowiska sekretarza stanu w styczniu po inauguracji drugiej kadencji prezydenta Obamy. W 2008 r. przegrała niewielką różnicą głosów walkę z Obamą o nominację prezydencką z ramienia Partii Demokratycznej. Jest wymieniana jako potencjalna kandydatka na urząd prezydenta w 2016 r.