Fundacja przypomina, że w ostatnich tygodniach mamy do czynienia z gwałtownym zaostrzaniem się kryzysu uchodźczego w Europie. Związane jest to z zamykaniem przez władze państw europejskich kolejnych szlaków migracyjnych, a osoby, które uciekły przed konfliktami i prześladowaniami, korzystają z coraz bardziej niebezpiecznych przepraw lądowych i morskich. Polska do tej pory zadeklarowała przyjęcie dwóch tysięcy uchodźców. "W opinii HFPC powinniśmy przyjąć nie tylko więcej uchodźców, ale również zapewnić im lepsze warunki" - czytamy w stanowisku Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. - Polska od ponad 20 lat przyjmuje uchodźców z całego świata. Nie jest to zatem nowe zjawisko. Powinniśmy jednak zadbać o odpowiednie warunki pobytu tych cudzoziemców w Polsce oraz zapewnić im możliwość integracji z polskim społeczeństwem - podkreśla Maja Łysienia, koordynator Programu pomocy prawnej dla uchodźców i migrantów HFPC. Na dzisiejszym spotkaniu Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego premier Ewa Kopacz zamierza przedstawić stan przygotowań do przyjęcia przez Polskę w ciągu dwóch lat dwóch tysięcy uchodźców. Są to głównie uciekinierzy z Syrii i Erytrei. 1100 osób przyjęlibyśmy z Włoch i Grecji w ramach programu relokacji. 900 osób to uchodźcy przesiedlani bezpośrednio z obozów poza Unią Europejską. W posiedzeniu zespołu wezmą udział między innymi ministrowie: do spraw europejskich oraz spraw wewnętrznych, a także szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego.