Znajdującą się w okolicach tamy przelewowej Bosscherveld barkę uniosła rzeka Stuwweg, po tym jak w wyniku przyboru wody doszło do przerwania grobli. Łódź uderzyła w środkowe przęsło mostu i mocno je uszkodziła. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał, mieszkańcy kilkudziesięciu pozostałych barek mieszkalnych zostali ewakuowani. Ta apka mówi, kiedy spadnie deszcz - co do minuty! Wypróbuj nową aplikację Pogoda Interia! Zainstaluj z Google Play lub App Store Kamieniami w tamę. A jak się nie uda, to kontenerami Miejscowe służby rozważają rozstawienie w okolicy tymczasowego mostu lub przeprawy pontonowej, ponieważ bardzo poważnie uszkodzony most w każdej chwili grozi zawaleniem. Obecnie wszystkie wysiłki inżynierów skupiają się jednak przede wszystkim na naprawie zniszczonej tamy. Holenderska służba zarządzająca infrastrukturą i zarządzaniem wodą (Rijkswaterstaat - RWS) chce zatamować wyłom za pomocą kamieni. Zamówiono stalowe kosze, do których mają zostać one być wsypane. Obciążone w ten sposób kosze specjaliści planują umieścić w miejscu wyłomu. Gdyby ta akcja się nie udała, RWS ma też "plan B": rozważa się możliwość zatamowania wody za pomocą wypełnionych kamieniami kontenerów. Burmistrz Maastricht Wim Hillenaar w czwartek spotkał się z mieszkańcami pozostałych barek mieszkalnych i powiedział, że są oni "zszokowani" oraz "jednocześnie wściekli i smutni". Mieszkańców pływających domów już ewakuowano. Wysoka woda w Holandii Holendrzy zmagają się obecnie z przyborami wody powodowanymi ulewnymi, które przyniosła burza Henk. Dodatkowo rzeki w tym kraju zasilają intensywne deszcze padające we Francji oraz w Ardenach. Spływająca z tych rejonów woda przyczynia się do gwałtownego zwiększania stanu również na holenderskich rzekach. W wielu miejscach kraju wysoki poziom wody stwarza realne zagrożenie dla okolicznych mieszkańców. Z tego powodu zamknięto w czwartek wieczorem śluzę Oranjesluis na rzece IJ, nieopodal Amsterdamu. Zablokowano w ten sposób jeden z najważniejszych szlaków żeglugi śródlądowej w Holandii. Co roku tę śluzę pokonuje 120 tys. statków. Wody przybywa w wielu miejscach kraju, szczególnie zagrożone są prowincje Utrecht, Holandia Północna oraz Brabancja. W Vijfheerenlanden w centrum kraju z powodu obaw przed wystąpieniem z brzegów rzeki Linge zaczęto rozdawać worki z piaskiem. Burmistrz miejscowości Sjors Frohlich radzi mieszkańcom, by cenne przedmioty przenieśli na wyższe piętra w domu. Zamknięto również śluzy między innymi w Den Bosch, Veghel i Schijndel oraz w Zuid-Willemsvaart. Źródło: NL Times, Dutchnews.nl *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!