Ojciec Stefan Stefanov z kościoła św. Mikołaja w Rousse, miejscowości położonej w płn. części kraju zapowiedział, iż w swym niedzielnym kazaniu napiętnuje kontrowersyjną powieść brytyjskiej powieściopisarki, J.K. Rowling. - Książki takie sprawiają, iż dzieci i młodzież wierzą, że magia jest niewinna, istnieje tylko na kartach powieści. Usypiają czujność każdego człowieka wobec zakusów czarnoksięstwa - powiedział Stefanov reporterowi Reutersa. Przedstawiciel synodu bułgarskiego kościoła prawosławnego w pełni poparł stanowisko ks. Stefanova, byłego posła do bułgarskiego parlamentu, który to zamierza przeprowadzić w szkołach serię wykładów o złym wpływie Harry'ego Portera. Również w Bułgarii zarówno książka, jak i film o małym czarnoksiężniku, bije rekordy popularności. Obrazoburczy Harry Potter spotkał się z silnym sprzeciwem ze strony kilku społeczności lokalnych w USA. Rowling nazywa krytykę kompletnym absurdem i dodaje, iż nie jest jej znany ani jeden przypadek dziecka, które po przeczytaniu książki zechciało zostać czarodziejem z krwi i kości.