Rzecznik ministerstwa Aszraf al-Kidra napisał na Facebooku, że wśród ofiar jest 10 kobiet. Dodał, że rannych zostało 850 osób. W bilansie nie podano, ile ofiar operacji podjętej w odpowiedzi na ostrzał rakietowy terytorium Izraela stanowili palestyńscy bojownicy. Jednak lekarze z Gazy twierdzą, że ponad połowa zabitych to cywile. Palestyńskie źródła medyczne podały również, że w poniedziałek zmarł Palestyńczyk ranny w sobotę podczas protestu przeciwko izraelskiej ofensywie, który odbył się na Zachodnim Brzegu Jordanu i w trakcie którego doszło do starć z izraelską armią. To pierwsza ofiara na tym terenie od rozpoczęcia przez Izrael ataków z powietrza i morza. W niedzielę prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas wezwał Palestyńczyków do pokojowych demonstracji przeciwko "izraelskiej agresji w Gazie" i apelował o jedność. Po stronie izraelskiej śmierć poniosło trzech cywilów. Zginęli w czwartek, gdy pocisk wystrzelony ze Strefy Gazy uderzył w budynek mieszkalny. Według izraelskiej policji od środy rannych zostało ponad 60 osób.