Wiatr wiejący z prędkością 95 kilometrów na godzinę i intensywne opady deszczu dał się we znaki mieszkańcom Haiti w nocy z piątku na sobotę. Jak podała agencja AP, ofiarami śmiertelnymi sztormu tropikalnego są matka i jej dziecko oraz 10-letnia dziewczynka. W związku z zagrożeniem powodziowym ewakuowano około 5 tys. osób - powiedziała Marie Alta Jean-Baptiste z haitańskiego biura pomocy obywatelskiej. Pod wodą znalazły się północne dzielnice stolicy kraju, Port-au-Prince. Associated Press pisze, że Isaac to kolejny cios dla mieszkańców Haiti, próbujących wrócić do normalnego życia po tragicznym trzęsieniu ziemi z 2010 roku. Ponad dwa lata po katastrofie w namiotach dla bezdomnych mieszka nadal 200 tys. osób. Obawy, że Isaac osiągnie siłę huraganu, nie sprawdziły się. Jak wyjaśnia agencja dpa, podczas huraganu wiatr wieje z prędkością co najmniej 120 kilometrów na godzinę. Z obliczeń meteorologów wynika, że centrum burzy tropikalnej znajdzie się w niedzielę nad Florydą.