- Zaczęliśmy dzisiaj dyskutować o dłuższej perspektywie, o potrzebie zmniejszenia europejskiej zależności od rosyjskiej energii na następnych wiele lat - powiedział Hague po spotkaniu w Brukseli unijnych ministrów spraw zagranicznych. Szef brytyjskiej dyplomacji mówił też na temat sankcji unijnych wobec przedstawicieli Rosji. Podkreślił, że w zależności od tego, jak Rosja będzie reagować na referendum na Krymie, możliwe będzie objęcie kolejnych przedstawicieli Rosji tymi sankcjami. UE postanowiła w poniedziałek wprowadzić sankcje wizowe i finansowe wobec 21 osób z Krymu oraz Rosji za naruszenie suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy. Decyzja, podjęta przez szefów dyplomacji państw UE, zapadła dzień po przeprowadzonym na należącym do Ukrainy Krymie referendum w sprawie przyłączenia półwyspu do Federacji Rosyjskiej. Według źródeł dyplomatycznych unijny zakaz wizowy oraz zamrożenie aktywów dotyczyć ma 10 urzędników rosyjskich, ośmiu krymskich oraz trzech członków rosyjskiego personelu wojskowego.