Rzecznik rządu oświadczył, że Otto Perez Molina złożył rezygnację ze stanowiska, gdy sędzia badający aferę korupcyjną w służbach celnych, która doprowadziła już do aresztowania byłej wiceprezydent Roxany Baldetti, nakazał jego zatrzymanie. Prokurator generalna Gwatemali Thelma Aldana powiedziała dziennikarzom, że występuje o zatrzymanie byłego prezydenta w areszcie. Otrzymał on już zakaz opuszczania kraju. Na początku tygodnia parlament gwatemalski pozbawił go immunitetu. Według sondaży 64-letni Otto Perez ma przeciwko sobie 88 proc. społeczeństwa. Uznał, że musi ustąpić Przejdzie do historii Gwatemali jako ten, który zdołał poderwać przeciwko sobie cały kraj - to zdanie powtarza się w dziesiątkach relacji gwatemalskich mediów z wydarzeń ostatnich kilkunastu godzin, gdy na trzy dni przed niedzielnymi wyborami prezydenckimi były generał Otto Perez Molina uznał na koniec, że musi ustąpić ze stanowiska prezydenta. Jest pierwszym szefem państwa i rządu w historii Gwatemali, który zrzekł się stanowiska. Dłuższy czas Otto Perez zwlekał z tą decyzją. Nie chciał ustąpić nawet wtedy, gdy sześciu ministrów jego rządu podało się do dymisji, kiedy poznali w pełni rozmiary wszechogarniającej korupcji mafijnej w strukturach państwowych - napisał madrycki dziennik "El Pais". Import towarów za łapówki Wiceprezydent Roxana Baldetti ustąpiła w maju, oskarżona o to, że to ona stała na czele paralelnego systemu celnego nazywanego La Linea. Ta "gigantyczna struktura", jak ją określają media gwatemalskie, pozwalała uczestnikom zmowy na import towarów za łapówki, bez płacenia ceł. Jedna z ostatnich wykrytych afer dotyczy Gwatemalskiego Instytutu Bezpieczeństwa Socjalnego, który podpisywał kontrakty na leczenie chorych z firmami prywatnymi niegwarantującymi minimalnego poziomu opieki nad chorymi. Dotyczyło to m.in. zabiegów hemodializy: w krótkim czasie doszło do 20 zgonów w trakcie zabiegu, a w stu przypadkach do ciężkich powikłań. Przerwanie zmowy milczenia wokół wszechogarniającego systemu korupcji, której gwarantem były dotąd tradycyjnie w Gwatemali siły zbrojne, stało się możliwe w dużej mierze dzięki Międzynarodowej Komisji przeciwko Bezkarności (CICIG), swego rodzaju prokuraturze specjalnej utworzonej w 2006 roku przy poparciu ONZ. W złamaniu kręgosłupa struktur mafijnych w aparacie państwowym dopomogła, zwłaszcza w ostatnim czasie, również postawa Kościoła katolickiego w Gwatemali.