Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

„GW”: Przemyt ludzi to lukratywny biznes

Przemytnicy migrantów robią świetny biznes. Przedostanie się przez Morze Śródziemne kosztuje 1-1,3 tys. euro, za przerzut z Erytrei trzeba zapłacić 2-3 tys. euro – mówi w wywiadzie dla „Gazety Wyborczej” rzeczniczka Frontexu - unijnej instytucji koordynującej ochronę granic zewnętrznych UE Izabella Cooper.

Imigranci na Morzu Śródziemnym fot. Angelos Tzortzinis
Imigranci na Morzu Śródziemnym fot. Angelos Tzortzinis/AFP

Jedynym wyjściem na poradzenie sobie ze świetnie zorganizowaną działalnością przestępczą przemytników jest współpraca z państwami, w których oni działają. "Ale np. w Libii nie ma teraz z kim rozmawiać, to kraj upadły" - przyznaje Cooper.

Sam przemyt jest biznesem lukratywnym. Koszt przedostania się do Europy waha się od 1-1,3 tys. euro - przeprawa przez Morze Śródziemne do 2-3 tys. euro - tyle kosztuje przerzut do Erytrei.

"Na opłatę zrzucają się rodziny. W Afryce często całe wioski, bo potem te osoby, które dotrą do Europy, wysyłają pieniądze do wioski" - opowiada wyborczej rzeczniczka.

Warunki w jakich podróżują są skandaliczne. Transport ludzi odbywa się łodziami rybackimi, które standardowo mieszczą 20 osób. Przemytnicy potrafią "wsadzić" na jeden taki kuter nawet do 600 uciekinierów. Wykorzystywane są także 10-metrowe pontony. Na tych przeznaczonych dla 4 osób, ładuje się czasami nawet 130 ludzi. "Te łodzie są tak przepełnione, że gdy kilka osób wstanie, mogą się wywrócić" - opowiada Cooper.

Przemytnicy reklamują swoje oferty za pomocą mediów społecznościowych i specjalnych stronach prowadzonych w języku arabskim. Do aresztu trafiają zazwyczaj osoby kierujące łodziami. Grozi im do 10 lat więzienia. "Szefowie przemytników nie wpadają, bo nie ma ich na łodziach" - uzasadnia dość banalnie Cooper w rozmowie z "GW".

Cały wywiad dostępny jest w dzisiejszej "Gazecie Wyborczej".

Kolejni imigranci dotarli do Niemiec

Zobacz galerię
+2
INTERIA.PL

Zobacz także