Na Haiti szalejący wiatr oprócz 14 ofiar śmiertelnych spowodował poważne straty; haitańskie władze informowały o zniszczonych wielu domach, pozrywanych dachach i połamanych słupach elektrycznych. Doszło do powodzi i obsunięć ziemi. Rząd ogłosił stan klęski: wstrzymano komunikację powietrzną i morską, zamknięto szkoły i przedsiębiorstwa. Na Dominikanie zginęło 8 osób. Gustav poruszał się we wtorek z prędkością 150 km/h. Następnie stracił tymczasowo na sile, kiedy dotarł do Morza Karaibskiego, stając się sztormem tropikalnym. W nocy ze środy na czwartek Gustav może znów przybrać na sile, kiedy będzie się zbliżał do wybrzeży Kuby. Z tego powodu ewakuowano ludność z siedmiu prowincji na wschodzie i w środkowej części wyspy. Kubański instytut meteorologiczny (Insmet) nie wyklucza, że zanim Gustav dotrze do wyspy, nabierze mocy i osiągnie 2 albo 3 stopień w skali Saffira-Simpsona. Gustav spowodował już wzrost cen ropy, bowiem rynek zareagował nerwowo na możliwość zakłócenia wydobycia ropy i gazu ze złóż w Zatoce Meksykańskiej.