Sąd, który rozpatrywał pozew o zniesławienie złożony przez irackie służby wywiadowcze, nakazał gazecie wypłatę odszkodowania wysokości 100 mln dinarów (58 tys. euro). Sprawa dotyczyła artykułu autorstwa irackiego dziennikarza, opublikowanego w kwietniu tego roku. Zacytował on opinię niewymienionych z nazwiska przedstawicieli irackich służb wywiadowczych, że Maliki rządzi Irakiem w sposób autorytarny. - Jestem bardzo zaniepokojony informacją o dzisiejszej decyzji sądu. Wolność słowa odgrywa kluczową rolę we wszystkich demokracjach - powiedział dziennikowi "Guardian" brytyjski minister spraw zagranicznych David Miliband. Dziennik napisał, że odwoła się od wyroku, który określił jako kolejny cios przeciwko wolności mediów w Iraku.