Zdarzenie miało miejsce w 2006 roku. Sąd ustalił, że Neil Brian Devine machał kwiatem "w agresywny sposób" przed twarzą funkcjonariusza, a upomniany zwymyślał policjanta. Za owo agresywne zachowanie musi zapłacić 150 funtów, a ponieważ wcześniej kilkakrotnie nie pojawił się w sądzie, dołożono mu jeszcze 350 funtów grzywny. Sędzia Barney McElholm powiedział, że wybryk Devine'a był "raczej kosztowną demonstracją flower power". Adwokaci młodzieńca bronili go przypominając, że w Londonberry używano znacznie poważniejszej broni. Od końca lat 60. zeszłego wieku dochodziło tu do starć związanych z zaostrzaniem się konfliktu w Ulsterze.