Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Grzmią po ataku eksperymentalnym pociskiem. "Lekkomyślność"

"Lekkomyślność i eskalacja" - takimi słowami szefowie resortów dyplomacji państw grupy G7 potępili Rosję i wystrzelenie eksperymentalnego pocisku Oriesznik na Ukrainę. Retorykę Kremla ocenili jako "groźną i nieodpowiedzialną". Ponadto zapewnili, że Kijów nadal może liczyć na niezachwiane wsparcie Zachodu. W wydanym po szczycie oświadczeniu wspomniano także o aktywności północnokoreańskich wojsk.

Ministrowie obrony państw G7 zabrali głos w sprawie ataku Rosjan
Ministrowie obrony państw G7 zabrali głos w sprawie ataku Rosjan /Claudia Greco / Reuters/Agencja FORUM

Do ataku, podczas którego Federacja Rosyjska wystrzeliła nowy rodzaj broni, doszło 21 listopada. Pocisk spadł w okolicach miasta Dniepr w południowo-wschodniej Ukrainie.

Początkowo media donosiły, że była to międzykontynentalna rakieta balistyczna (ICBM). W kolejnych godzinach okazało się, że do ostrzału Rosjanie wykorzystali nowy eksperymentalny pocisk balistyczny średniego zasięgu Oriesznik, który ma być zdolny do przenoszenia głowic nuklearnych.

Wojna w Ukrainie. G7 krytykuje wystrzelenie pocisku Oriesznik

We wtorek ruch Kremla skomentowali ministrowie państw należących do G7 - USA, Japonii, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Kanady, Francji i Włoch.

Jak stwierdzono we wspólnym oświadczeniu, Rosjanie - wystrzeliwując na Ukrainę eksperymentalny pocisk - wykazali się "lekkomyślnością i eskalacyjnym zachowaniem".

Dyplomaci odnieśli się również do przekazu, jaki rozprzestrzenia Rosja. AFP cytuje, że ministrowie potępili w mocny sposób retorykę nuklearną Rosjan, oceniając ją jako "nieodpowiedzialną i groźną".

Prócz tego szefowie resortów spraw zagranicznych państw G7 surowo skrytykowali "postawę strategicznego zastraszania" oraz zadeklarowali, że Ukraina może liczyć na "wsparcie dla jej integralności terytorialnej, suwerenności i niezależności".

Szczyt G7. Rosja w ogniu krytyki za eskalację konfliktu

Reuters informuje z kolei, że ministrowie ostrzegli Rosję przed współpracą militarną z Koreą Północną. Wskazali, że oznacza to "niebezpieczne rozszerzenie konfliktu". W oświadczeniu zwrócili się też do Chin z apelem o próbę interwencji w kontekście współpracy wojskowej Moskwy i Pjongjangu.

Sprawdź, jak przebiega wojna w Ukrainie. Czytaj raport Ukraina-Rosja

Na koniec wyrażono też nadzieję na prędkie rozpoczęcie dystrybucji funduszy pochodzących z pakietu pożyczkowego o wartości 50 mld dolarów, które popłynąć mają dla Kijowa z zamrożonych rosyjskich aktywów.

Oświadczenie wydano po dwudniowym szczycie we włoskim mieście Fiuggi. W rozmowach uczestniczył też szef MSZ Ukrainy Andrij Sybiha.

Źródła: AFP, Reuters

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Korneluk w "Graffiti" o drugim areszcie Romanowskiego: Widzimy w tym sens/Polsat News/Polsat News
INTERIA.PL

Zobacz także