Do eksplozji doszło w piątek wieczorem w kopalni oddalonej o około 300 km od stolicy kraju Tbilisi - poinformował rzecznik gruzińskiego ministerstwa spraw wewnętrznych Zurab Gwenetadze, cytowany przez agencję Associated Press. Według AFP, która powołuje się na gruzińskie agencje, wypadek miał miejsce w kopalni Mindeli w Tkibuli na zachodzie kraju. Jak wynika z doniesień dyrekcji szpitala, gdzie trafili górnicy, wszyscy ranni są w stanie krytycznym - podała gruzińska telewizja państwowa. Na razie nie wiadomo co dokładnie było przyczyną wypadku. To już drugi wybuch w tej kopalni w tym roku. W marcu na skutek gwałtownego nagromadzenia się metanu pod ziemią, a następnie eksplozji zginęło czterech górników.