Studenci twierdzili, że w podobny sposób nadejście nowego tysiąclecia zamierzają uczcić studenci uczelni europejskich. Z hasłami "Precz z egzaminami" przemaszerowali przez centrum miasta, od gmachu jednego z wydziałów do głównej siedziby uniwersytetu, próbując po drodze zablokować ruch uliczny. Interweniującą policję obrzucili jajkami i pustymi butelkami. Doszło do przepychanek. Jeden z uczestników demonstracji nawet został zatrzymany, ale zaraz go zwolniono. Rektor rozmawiając z przedstawicielami demontujących zażądał dowodu, że sesji zimowej nie będzie również w innych krajach. Niestety studenci takowymi nie dysponowali. Po pewnym czasie przerwali protest.