O przywróceniu ruchu na tej linii poinformowała w poniedziałek w Tbilisi rzeczniczka gruzińskich kolei Irma Stepnadze. Podała, iż wbrew wcześniejszym ocenom, wybuch spowodował nieznaczne uszkodzenia linii, którą transportowana jest głównie ropa z Azerbejdżanu na rynki europejskie. Azerskie źródła podawały w niedzielę, iż po eksplozji zatrzymano na granicy cysterny z ropą. Eksplozja nastąpiła - jak wynika z informacji, podawanych przez portal gruziński Civil.Ge - w wyniku zdetonowania miny, podłożonej na torach, niedaleko opuszczonej gruzińskiej bazy wojskowej, w okolicy miejscowości Skra - 25 km na zachód od Gori. Spłonęło co najmniej 10 cystern. Pociąg z azerską ropą znajdował się na tymczasowej trasie, gdzie skierowano go po wysadzeniu w powietrze 16 sierpnia głównego mostu kolejowego w regionie - w Kaspi.