Jak podaje agencja Reutera, powołując się na uczestników demonstracji, na plac weszło około tysiąca policjantów, plastikowymi pałkami bijąc zgromadzonych. Co najmniej dwaj działacze opozycji zostali aresztowani. W momencie interwencji policji - rano w środę - na placu było około stu demonstrantów, w tym 47 osób, prowadzących głodówkę. Opozycja oskarża gruzińskiego prezydenta o autorytaryzm i domaga się jego ustąpienia. Manifestanci oskarżają też władze o korupcję i nepotyzm. 39-letni obecnie Micheil Saakaszwili, który doszedł do władzy w roku 2003 w następstwie bezkrwawej rewolucji, zwanej "rewolucją róż", odrzuca oskarżenia. Wykluczył w niedzielę przedterminowe wybory parlamentarne, których domaga się opozycja. Oskarżył też siły opozycyjne o kampanię oszczerstw.