Imedi, która w grudniu 2007 roku całkowicie zwiesiła emisję programów, od maja wznowiła jedynie nadawanie filmów i seriali telewizyjnych. Problemy z emisją Imedi zaczęły się 7 listopada ub. roku, kiedy to gruziński rząd zakazał jej nadawania programów w związku z rozpoczynającą się kampanią przed wyborami prezydenckimi. W ich wyniku 5 stycznia 2008 r. prezydentem ponownie został Micheil Saakaszwili. W końcu listopada TV Imedi wznowiła emisję programu, ale 26 grudnia znowu zaprzestała nadawania po masowej rezygnacji dziennikarzy w związku kontrowersjami wokół właściciela stacji - magnata finansowego Badriego Patarkaciszwilego. Prokuratura zarzuciła mu próbę zamachu stanu, a samą telewizję władze oskarżyły o nawoływanie do obalenia rządu. Badri Patarkaciszwili, najbogatszy gruziński finansista, cieszył się dużym poparciem wyborców i był jednym z głównych rywali Saakaszwilego. Ten przebywający głównie w W. Brytanii gruziński oligarcha, zmarł w Londynie 12 lutego tego roku. Obecnie trwa spór dotyczący własności Telewizji Imedi między wdową po nim, a dalekim krewnym zmarłego, Josephem Keyem uważanym przez gruzińską opozycję za człowieka powiązanego z prezydentem Saakaszwilim.