Bulwarowi w Batumi, stolicy autonomicznej republiki gruzińskiej Adżarii, nadano imię Lecha i Marii Kaczyńskich pod koniec maja ubiegłego roku. Decyzję o zmianie nazwy ulicy władze miasta podjęły po katastrofie pod Smoleńskiem. Bulwar jest jedną z głównych nadmorskich ulic Batumi. Ulica Lecha Kaczyńskiego znajduje się również w Tbilisi, stolicy Gruzji. Komorowski kończy dziś dwudniową wizytę w Gruzji. W Tbilisi polski prezydent spotka się z przedstawicielami społeczeństwa obywatelskiego, a wcześniej weźmie udział w polsko-gruzińskim forum biznesu. Złoży też wieniec pod pomnikiem poległych za integralność terytorialną Gruzji. Od niedzieli polski prezydent odwiedza państwa Kaukazu Południowego. W poniedziałek w Baku spotkał się z prezydentem Azerbejdżanu Ilhamem Alijewem. Z Gruzji uda się do Armenii. Jest to pierwsza wizyta Komorowskiego w regionie. Wszystkie trzy kraje - Gruzja, Armenia i Azerbejdżan - uczestniczą w programie Partnerstwa Wschodniego, czyli powołanej w maju 2008 roku polsko-szwedzkiej inicjatywie zacieśniania współpracy z sześcioma wschodnimi sąsiadami UE. Kaukaz jest też terenem szczególnie ważnym ze względu na politykę energetyczną.