Parlamentarzyści Rady Europy twierdzą, że nie byli w stanie potwierdzić informacji, które nam przekazano. Według profesora Iwińskiego - naruszeń praw człowieka i zbrodni wojennych dopuszczają się obie strony konfliktu w Czeczenii. Rada Europy zapozna się z raportem swoich wysłanników na początku kwietnia.