W wydanym oświadczeniu podkreślono, że w ten sposób Grecja uzgadnia swoje stanowisko ze wspólnym stanowiskiem Unii Europejskiej. MSZ przekazało, że podjęło "decyzję o uznaniu przewodniczącego wybranego w sposób demokratyczny Zgromadzenia Narodowego, Juana Guaido, jako tymczasowego prezydenta Wenezueli, aby mógł on rozpisać wolne, uczciwe i demokratyczne wybory prezydenckie" w swoim kraju. W komunikacie zaznaczono, że rząd grecki popiera wysiłki podejmowane przez UE "w celu wypracowania pokojowego, politycznego i demokratycznego rozwiązania wenezuelskiego kryzysu z korzyścią dla narodu" tego kraju. Piątkowe oświadczenie resortu dyplomacji oznacza zmianę w stanowisku władz Grecji. Poprzedni, lewicowy rząd w Atenach za prawowitego przywódcę Wenezueli uznawał Nicolasa Maduro. Przedterminowe wybory parlamentarne z 7 lipca wygrała konserwatywna partia Nowa Demokracja (ND) Kyriakosa Micotakisa, zdobywając w nich 39,85 proc. głosów i zapewniając sobie tym samym samodzielne rządy. Syriza dotychczasowego szefa rządu Aleksisa Ciprasa uzyskała niecałe 31,5 proc. Poważny kryzys w Wenezueli W Wenezueli od stycznia trwa kryzys polityczny i stan faktycznej dwuwładzy. Na fali masowych wystąpień przeciwko prezydentowi Maduro 23 stycznia tymczasowym prezydentem kraju ogłosił się Guaido, uznając wybory prezydenckie, w których wygrał Maduro, za przeprowadzone z naruszeniem demokratycznych standardów, a więc nielegalne. W kraju panuje najpoważniejszy w jego historii kryzys gospodarczy, wenezuelski boliwar nie ma praktycznie żadnej wartości, w sklepach brakuje niemal wszystkich produktów, często dochodzi do przerw w dostawach prądu. Hiperinflacja szacowana jest przez MFW na 10 mln proc. Według ONZ 7 mln osób, czyli jedna czwarta ludności tego kraju, potrzebuje pomocy humanitarnej. Dotychczas Guaido jako prawowitego tymczasowego prezydenta uznało ponad 50 krajów na świecie, w tym Stany Zjednoczone. Wśród państw uznających Maduro jest Rosja, Chiny, Iran, Syria czy Kuba. Unia Europejska nie zdołała wystosować dotąd wspólnego oświadczenia w sprawie Guaido ze względu na brak jednomyślności wśród państw członkowskich. Guaido uznaje większość państw unijnych, w tym Polska, a także Parlament Europejski. UE wielokrotnie podkreślała, że jest gotowa pomóc znaleźć demokratyczne rozwiązanie kryzysu w drodze negocjacji, wprowadziła też sankcje wobec Wenezueli, m.in. embargo na broń i sprzęt używany do represji, a zakazem podróżowania i zamrożeniem aktywów objęto 18 osób, które sprawują oficjalne funkcje i są odpowiedzialne za łamanie praw człowieka oraz podważanie demokracji i praworządności w Wenezueli.