Kilka minut później w miejscu starcia zapanował spokój, choć nadal utrzymuje się napięcie. Do krótkiej konfrontacji z udziałem kilkudziesięciu młodych osób doszło w momencie, gdy blisko 4 tys. osób szykowało się do przemaszerowania ulicami Aten. Podczas piątkowej manifestacji grupa nauczycieli, studentów i uczniów skandowała hasła przeciwko policji: "Przelana krew domaga się zemsty" i "Jeden na ziemi, tysiące na ulicach". Demonstranci nieśli transparent "Państwo zabójca". Do codziennych demonstracji w Atenach i innych miastach Grecji dochodzi od sześciu dni. Wywołało je zabicie 6 grudnia w Atenach przez policjanta 15-letniego chłopaka podczas starć protestujących z policją.