Do zbrodni doszło we wtorek nad ranem, przed godz. 5. Trzej zamaskowani, uzbrojeni mężczyźni weszli do domu, w którym pochodząca z Wielkiej Brytanii 20-latka mieszkała ze swoim mężem i 11-miesięczną córką. Czwarty z włamywaczy stał na czatach przed domem. "The Guardian" informuje, że mężczyźni obezwładnili i przywiązali męża kobiety do krzesła. 20-latka z kolei była torturowana przez blisko godzinę - napastnicy chcieli dowiedzieć się, gdzie rodzina trzyma oszczędności. Gdy je znaleźli, udusili kobietę na oczach córki. Przed opuszczeniem posesji mężczyźni zabili psa należącego do rodziny, wieszając go na poręczy.- Celowali we mnie bronią, cały czas pytali "gdzie są pieniądze". Nie przestali nawet wtedy, gdy wskazałem miejsce. Słyszałem swoją żonę, przywiązaną do łóżka, która cały czas wołała o pomoc. Błagała, by nie robili nam krzywdy - powiedział służbom 32-letni mąż Caroline Crouch. Po ataku mężczyźnie udało się wyswobodzić z więzów i wezwać służby na miejsce. "Jesteśmy wstrząśnięci" Policja ustaliła, że sprawcy morderstwa ukradli 15 tys. euro oszczędności oraz biżuterię wartą ok. 25 tys. euro.- Wszyscy jesteśmy wstrząśnięci, ja osobiście jestem wstrząśnięty. Rzadko mamy do czynienia z taką brutalnością, nie tylko w Grecji, ale nawet przy popełnianych zbrodniach - powiedział mediom Michalis Chrisochoidis, minister ds. ochrony obywateli.Chrisochoidis w porozumieniu z ministrem finansów Theodorosem Skylakakisem wyznaczył nagrodę 300 tys. euro dla osoby, która "przekaże służbom informacje, które doprowadzą do zatrzymania sprawców".