Ateny zarzucają Ankarze, że nie zgodziła się na wpuszczenie greckich bombowców w turecką przestrzeń powietrzną. Turcy odpowiadają, że samoloty sąsiadów naruszyły zasady ćwiczeń przyjęte przez NATO. Do incydentu doszło w ubiegłym tygodniu. Greckie maszyny miały przelecieć korytarzem powietrznym nad dwiema zdemilitaryzowanymi wysepkam: Limnos i Ikarią, przedmiotem sporu pomiędzy obydwoma państwami. Kiedy bombowce zbliżyły się do wysepek, drogę zagrodziły im tureckie myśliwce. Sztab NATO nakazał Grekom natychmiastowy powrót do bazy. Chociaż oba państwa należą do tego samego bloku militarnego, często dochodzi między nimi do napięć. Najpoważniejszym źródłem sporu jest Cypr. Północna część wyspy od lat 70. okupowana jest przez wojsko tureckie.