Z powodu złej widoczności kilkanaście samolotów nie mogło wylądować w Salonikach. Sparaliżowany był ruch drogowy między Salonikami a granicą turecką - poinformowało greckie radio. Z powodu lokalnej powodzi musiano ewakuować dziecięcy obóz namiotowy. Strażacy wielokrotnie spieszyli na ratunek ludziom w zalanych domach.