Strajki zorganizowano pod hasłem "Dość", a grecka opinia publiczna nie bardzo może się na bieżąco informować, ponieważ - za sprawą udziału dziennikarzy w protestach - radio i telewizja nie nadają wiadomości. Odwołano ponad 200 lotów krajowych i zagranicznych. Z powodu strajku kontrolerów ruchu lotniczego w godzinach 11.00 - 15.00 grecki obszar powietrzny ma zostać całkowicie zamknięty. Linie lotnicze dokładały wszelkich starań, by jeszcze w poniedziałek poinformować pasażerów o przewidywanych zmianach w rozkładach lotów. Strajkują załogi promów, co oznacza, że wiele wysp greckich jest we wtorek odciętych od reszty świata. Nie kursują pociągi, strajkuje personel transportu miejskiego w Atenach. Protestują pracownicy banków, urzędnicy, prawnicy, lekarze udzielają pomocy tylko w nagłych wypadkach. Strajk, ogłoszony przez dwie największe centrale związkowe GSEE i ADEDY, ma potrwać 24 godziny.