Strategię tę zapowiedział w Berlinie grecki wiceminister turystyki Jeorjos Nikitiadis. W przypadku przedłużonego z konieczności pobytu w Grecji turyści otrzymają środki na hotel i wyżywienie. Parlament Grecji ma uchwalić stosowną ustawę w najbliższych dniach. Na turystykę przypada w Grecji prawie 20 proc. PKB. Co roku odwiedza ten kraj ok. 18 milionów zagranicznych turystów. Jednak ciężki kryzys finansowy, w jakim znalazł się ten kraj, starcia podczas demonstracji, strajki kontrolerów ruchu lotniczego - wszystko to sprawiło, że turyści zaczęli Grecji unikać. Sytuację pogorszyły zakazy lotów, spowodowane chmurą pyłu wulkanicznego znad Islandii. Teraz, aby turystów odzyskać, Grecja chce im zaoferować gwarancję, że do przedłużonych wbrew ich woli urlopów nie będą musieli dopłacać.