Morze Egejskie wyrzuciło na brzeg 13 martwych delfinów. Część z nich znaleziono w tym tygodniu na wyspie Samos, która znajduje się niedaleko tureckiego wybrzeża. Grecki Instytut Ochrony Morskiej "Archipelag" uważa, że to tylko mały wycinek rzeczywistości. W tym samym okresie w poprzednich latach znajdywano jedno lub dwa martwe zwierzęta. Naukowcy z instytutu tłumaczą, że ssaki nie były chore i nie noszą śladów umyślnego zabójstwa. Zaznaczają, że złe warunki pogodowe nie pozwoliły im w ostatnich dniach wypłynąć na pełne morze i dotrzeć do innych miejsc, co ukazałoby prawdziwą skalę problemu. Specjaliści zwracają uwagę na to, że niedawno Turcja przeprowadzała w tamtym regionie manewry wojskowe z użyciem ponad 100 statków. Podkreślają, że obecność na Morzu Egejskim zbyt wielu okrętów wojennych różnych państw w połączeniu z rozwijającą się turystyką i łowiectwem zagraża lokalnemu ekosystemowi.