Do rabunku doszło w muzeum igrzysk olimpijskich, a nie głównym muzeum archeologicznym w tym mieście, leżącym w zachodniej części półwyspu Peloponez. "Dwaj zamaskowani mężczyźni ukradli 68 przedmiotów z ceramiki i brązu" - powiedziało źródło policyjne w rozmowie z agencją AFP. Burmistrz Olimpii Tymios Kocias wyjaśnił, że rano ok. godz. 7 "mężczyźni unieruchomili strażnika, a wcześniej wyłączyli system alarmowy". Olimpia jest kolebką igrzysk olimpijskich, a 10 maja w muzeum, w którym doszło do napadu, mają się odbyć uroczystości zapalenia ognia olimpijskiego przed igrzyskami w Londynie - pisze agencja AP. To drugi napad tego typu w ostatnich tygodniach. Na początku stycznia z Galerii Narodowej skradziono dwa obrazy Pabla Picassa i Pieta Mondriana oraz włoski szkic z XVII wieku. Jak podała policja, złodzieje skradli wszystko w ciągu siedmiu minut w ramach starannie przygotowanej operacji, wykorzystując niedostateczną ochronę budynku muzeum w centrum Aten. Dotychczas nikogo nie zatrzymano.