Artemis Matteopulos, który jest partnerem córki szefa ugrupowania Nikolaosa Michaloliakosa, napisał w oświadczeniu, że Złota Jutrzenka pada ofiarą politycznego prześladowania i zaprzeczył, jakoby partia była organizacją przestępczą. Matteopulos jest ósmym z 16 deputowanych Złotej Jutrzenki, którzy za kratkami oczekują na proces. Na początku czerwca do tymczasowego aresztu pod takimi samymi zarzutami jak Matteopulos trafił Nikos Kuzilos. Wśród pozostałych posłów neonazistowskiej partii, którzy przebywają w areszcie, są m.in. jej lider Michaloliakos oraz numer dwa w ugrupowaniu Kristos Pappas. Deputowanym zarzuca się różne przestępstwa, m.in. nielegalne posiadanie broni. Większość z nich została aresztowana pod koniec września ub.r. pod zarzutem przynależności do przestępczego ugrupowania. Była to reakcja na serię ataków na imigrantów oraz na zamordowanie walczącego z rasizmem rapera Pawlosa Fyssasa. Do zbrodni przyznał się członek Złotej Jutrzenki. Wszyscy deputowani zaprzeczają, jakoby złamali prawo i twierdzą, że broń palna znaleziona w ich domach, na którą nie mieli zezwoleń, służyła im do ochrony osobistej. Od ubiegłego tygodnia w areszcie domowym przebywa też żona Michaloliakosa, deputowana Eleni Zaruli. Wkrótce sąd zdecyduje, czy także ona trafi do tymczasowego aresztu. Data procesu członków Złotej Jutrzenki nie została jeszcze ustalona, ale według agencji AFP nie rozpocznie się on przed końcem 2014 roku. Utworzona w latach 80. XX wieku Złota Jutrzenka, która niegdyś była ugrupowaniem marginalnym, zyskała na popularności w 2011 roku, gdy sfrustrowani kryzysem i bezrobociem Grecy zaczęli się odwracać od partii politycznych głównego nurtu. W wyborach z 2012 roku zdobyła 18 miejsc w 300-osobowym parlamencie. Obecnie ma 16 deputowanych, gdyż od 2012 roku dwóch posłów odeszło z grupy parlamentarnej. W majowych wyborach do Parlamentu Europejskiego Złota Jutrzenka uplasowała się na trzecim miejscu. Członkowie partii są podejrzewani o co najmniej dwa zabójstwa i liczne ataki na cudzoziemców.