- Wybuchowa mieszanka finansowych, politycznych i rodzinnych interesów uczyniła z Busha bardzo niebezpiecznego polityka - powiedział Grass w wywiadzie dla niemieckiej gazety "Welt am Sonntag". Według Güntera Grassa terroryzm też nie wziął się znikąd. Jego zdaniem jest on konsekwencją złości i nienawiści Trzeciego Świata wobec bogatych państw północy. - Nie możemy zapominać, że szokująca nierówność jest główną przyczyną terroryzmu - powiedział. Grass wezwał też do stworzenia nowego światowego porządku, w którym bogaci i biedni zasiądą przy jednym stole i sprawiedliwie podzielą światowe bogactwa naturalne, technologię i kapitał.