Gorbaczow: Świat stoi na krawędzi wojny jądrowej
Były prezydent ZSRR wezwał do zwołania rozbrojeniowego szczytu ONZ. Michaił Gorbaczow twierdzi, że świat stoi na krawędzi wojny jądrowej i konieczne są międzynarodowe rozmowy na najwyższym szczeblu, aby nie dopuścić do globalnej katastrofy.
Apel radzieckiego polityka przytaczają rosyjskie media, powołując się na artykuł, który Gorbaczow napisał da dziennika Time.
Były radziecki przywódca i laureat pokojowej nagrody Nobla proponuje zwołanie nadzwyczajnej sesji ONZ lub Rady Bezpieczeństwa tejże organizacji na poziomie szefów państw.
W jego ocenie konieczna jest międzynarodowa dyskusja dotycząca "jądrowego wyścigu zbrojeń". Zdaniem Michaiła Gorbaczowa prezydenci Rosji i Stanów Zjednoczonych nie są w stanie "uprzątnąć wszystkich zawałów, które nagromadziły się przez wiele lat".
Radziecki przywódca radzi, aby świat nie polegał tylko na działaniach Moskwy i Waszyngtonu, a jednocześnie daje do zrozumienia, że przywódcy dwóch mocarstw i tak będą ponosili największą odpowiedzialność za obecną sytuację.
W niedawnym orędziu do Zgromadzenia Federalnego, prezydent Władimir Putin zaprezentował najnowszą broń rosyjskiej armii. Chwaląc się nowoczesnymi rakietami i dronami gospodarz Kremla podkreślał, że Moskwa jest gotowa użyć broni jądrowej, jeśli ktokolwiek spróbuje podobną bronią zaatakować Rosję lub jej sojuszników.
