Gorbaczow powiedział, że Rosjanie byli gotowi na podjęcie konstruktywnego dialogu, Amerykanie natomiast próbują wygryźć ich ze światowej dyplomacji. Dodał także, że wojna w Iraku podważyła wiarygodność Tony'ego Blaira, a Amerykę oskarżył o "budowanie imperium". Wielka Brytania, według niego, powinna powstrzymać USA przed takimi planami. - Nie rozumiem, czemu wy, Brytyjczycy, nie powiedzieliście im: "nawet nie myślcie o imperium" - powiedział Gorbaczow. - Relacje między Rosją a Zachodem są gorsze, niż się spodziewałem - dodał były (pierwszy i jedyny) prezydent ZSRR. - Te 15 lat po upadku ZSRR i zakończeniu zimnej wojny były stracone. Zachód - a szczególnie USA - były oszołomione swoim sukcesem i zaczęli budować nowe imperium. - Wszystkie imperia wcześniej czy później upadają, więc po co zaczynać na nowo i na nowo robić bałagan. - Powiedział.