Obie firmy zostały przez rząd Korei formalnie zaproszone do udziału w międzynarodowym przetargu, w którym mają również uczestniczyć cztery inne firmy produkujące samochody, w tym jedna z Korei - Hyundai Motor. Termin składania szczegółowych ofert upływa 21 lutego. Przetarg będzie swoistym testem południowokoreańskich reform gospodarczych. Tymczasem w obawie przed utratą miejsc pracy protestują pracownicy Daewoo Motor, żądający m.in. nacjonalizacji firmy i zablokowania jej sprzedaży zachodnim koncernom. Analitycy twierdzą, że największe szanse na przejęcie Daewoo Motor ma GM.