"Kevin Hassett, który wykonał taką wspaniałą pracę dla mnie i dla administracji, wkrótce odejdzie. Jego bardzo utalentowany następca będzie ujawniony jak tylko powrócę do USA" - napisał Trump na Twitterze na pokładzie prezydenckiego samolotu Air Force One w drodze do Europy. W innym tweecie prezydent podziękował Hasettowi za jego pracę i nazwał go "prawdziwym przyjacielem". Nie podał jednak żadnych wskazówek, kto mógłby zostać jego następcą ani przyczyn dymisji. Hassett jest kolejnym wysokiej rangi funkcjonariuszem Białego Domu, lub członkiem gabinetu, który odchodzi z administracji od czasu objęcia stanowiska prezydenta przez Trumpa w styczniu 2017 r. Przed objęciem posady w Białym Domu Hassett był pracownikiem naukowym specjalizującym się w polityce fiskalnej w konserwatywnym American Enterprise Institute. W Białym Domu zajmował się m. in. opracowaniem planu reformy przepisów imigracyjnych (ogłoszonej przez prezydenta w maju) oraz wspierał uchylenie zwolnienia od amerykańskich sankcji krajów, które kupują irańską ropę. Reuter podkreśla, że odejście Hassetta następuje w okresie wyjątkowych napięć w stosunkach Stanów Zjednoczonych z ich czołowymi partnerami handlowymi na czele z Chinami, z którymi grozi wybuch wojny handlowej. Niedawno Trump zapowiedział wprowadzenie karnych ceł na wszystkie towary importowane z Meksyku, z którym narasta konflikt wokół imigracji.