Globalne zagrożenie. "Perfekcyjny patogen" szerzy się w USA
Potencjalnie śmiertelna i lekooporna choroba grzybicza rozprzestrzenia się w szybkim tempie w szpitalach w całych Stanach Zjednoczonych - ostrzega w raporcie amerykańskie Centrum Kontroli i Prewencji Chorób (CDC). Dostanie się patogenu do krwiobiegu w znacznej liczbie przypadków kończy się zgonem. Eksperci apelują o podjęcie działań, zanim lekooporny grzyb wywoła kolejną pandemię.
Choroba wywoływana jest grzybem Candida auris, który powoduje poważne infekcje krwi, a nawet śmierć u osób z osłabionym układem odpornościowym. W ostatnich latach w amerykańskich szpitalach odnotowywany jest znaczny wzrost infekcji.
Według ekspertów z CDC w 2021 roku liczba przypadków wyniosła 1471, a to oznacza wzrost o 95 proc. w porównaniu z rokiem wcześniejszym, kiedy wykryto 756 infekcji. Dynamika nie spowolniła, w 2022 r. odnotowano 2377 przypadków klinicznych.
Sytuację pogorszyła pandemia COVID-19, kiedy wiele laboratoriów zawiesiło badania przesiewowe w kierunku tego rodzaju infekcji.
Według agencji Candida auris stanowi "poważne globalne zagrożenie dla zdrowia", a więcej niż jeden na trzech pacjentów z tym rodzajem grzyba we krwi, sercu lub mózgu umiera. "Szczególnie niepokojące", zdaniem naukowców, są pojawiające się nieuleczane przypadki i wzrost dynamiki transmisji.
Zakażenia tym rodzajem grzyba odnotowano w ponad połowie z 50 stanów.
"Candida auris powszechnie rozprzestrzenia się w szpitalach i domach opieki poprzez kontakt międzyludzki, a także kontakt z zanieczyszczonymi powierzchniami i sprzętem" - podaje nypost.com.
Naukowcy twierdzą, że grzyb na powierzchniach, na których się osadził, może przetrwać nawet kilka tygodni. Patogen sprawia lekarzom trudności także z innych względów. Wiele leków przeciwgrzybiczych okazuje się nieskutecznych w jego zwalczaniu. To potęguje przyrost zakażeń. Kolejnym problemem jest powstawanie szczepów lekoopornych.
Autorzy badania stwierdzili, że "ulepszone praktyki wykrywania i kontroli infekcji" są niezwykle potrzebne, aby zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się grzyba.
Candida auris po raz pierwszy został zidentyfikowany w 2009 roku. Dr Tom Chiller, który kieruje działem przeciwgrzybiczym CDC, powiedział, że nikt tak naprawdę nie wie, skąd się wziął.
Przez ekspertów jest nazywany "patogenem doskonałym".
Johanna Rhodes, epidemiolog z londyńskiego Imperial College twierdzi, że grzyb charakteryzuje się niemal całkowitą odpornością na leki przeciwgrzybicze.
Eksperci apelują o opracowanie odpowiednich narzędzi w walce z podobnymi patogenami, zanim staną się przyczyną kolejnej pandemii.
"Musimy więcej inwestować w badania i rozwój oraz przygotować naszą obronę - przed wszystkimi rodzajami zakaźnych patogenów" - powiedział Mahmoud Ghannoum, specjalista od chorób grzybiczych na Case Western Reserve University w Ohio, cytowany przez nypost.com.