Samochody i autobusy wpadały na siebie w gęstej mgle na autostradzie łączącej Dubaj ze stolicą ZEA - Abu Zabi. Wybuchł pożar, w którym spłonęło około 20 aut. Zdjęcia telewizyjne ukazywały spalone wraki, rozbite szkło i części samochodowe porozrzucane wzdłuż drogi. Policjanci nie wykluczają, że liczba ofiar może wzrosnąć, gdyż stan wielu ludzi określa się jako ciężki.