Dyrektor wykonawczy Funduszu Yannick Glemarec powiedział, że jest to niemal rekordowa suma, ale organizacje pozarządowe, a wśród nich Oxfam, oczekiwały, że uda się zebrać od krajów donatorów 15 mld. Rządy kilku krajów, w tym Wielkiej Brytanii, Francji i Niemiec, podwoiły obiecane sumy, aby wyrównać straty spowodowane wycofaniem się USA z porozumień klimatycznych - wyjaśniła Renaud-Basso. GCF jest funduszem ustanowionym w 2015 roku przez Ramową konwencję Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu (UNFCCC). Pierwsza runda finansowania przyniosła 10,3 mld dol. Po wycofaniu przez prezydent Donalda Trumpa Stanów Zjednoczonych z paryskiego porozumienia klimatycznego fundusze przyznawane GCF zmalały do 8,3 mld dol., a potem - ze względu na zmiany kursu dolara do innych walut - spadły do 7,2 mld dol. Dzięki tej rundzie zbierania funduszy GCF pomoże wybudować tanie i ekologiczne domy w przeludnionej i bardzo zanieczyszczonej stolicy Mongolii, Ułan Bator, stworzyć szybki transport autobusowy wykorzystujący metan w Karaczi i odtworzyć zagrożone ekosystemy w Namibii. Siedzibą GCF jest Korea Południowa; funduszem zarządza 24-osobowa Rada, wspierana przez Sekretariat. GCF dostarcza środków, działając u boku takich publicznych instytucji finansowych, jak Bank Światowy, albo zawiera umowy o współpracy z bankami komercyjnymi.