W jego ocenie rozmowy prowadzone na najwyższym szczeblu i przez dyplomatów amerykańskich oraz północnokoreańskich z czasem wejdą w taką fazę, że "nieodzowne będzie zrewidowanie naszego podejścia militarnego do Półwyspu Koreańskiego". "Jesteśmy gotowi do przeprowadzenia takiej rewizji strategii przy aktywnej pomocy sekretarza stanu USA Mike'a Pompeo" - zaznaczył przewodniczący kolegium szefów sztabów sił zbrojnych USA podczas wykładu, jaki przedstawił w trakcie forum ds. bezpieczeństwa zorganizowanego przez Uniwersytet Duke'a w Durham w stanie Karolina Północna. Gen. Joseph Dunford nie wyjaśnił, na czym korekty miałyby polegać ani w jakim kierunku pójdą - pisze w komentarzu agencja Reutera. Ponowne groźby Pjongjangu W wydanym również w poniedziałek oświadczeniu Departamentu Stanu potwierdzono, że w czwartek w Nowym Jorku dojdzie do spotkania szefa amerykańskiej dyplomacji Mike'a Pompeo z najbliższym współpracownikiem przywódcy Korei Północnej Kim Dzong Una - Kim Jong Czolem. Spotkanie to Mike Pompeo zapowiedział w niedzielę w wywiadzie dla telewizji Fox News. Sekretarz stanu USA oświadczył, że nie jest zaniepokojony najnowszymi groźbami Pjongjangu, który ostrzegł, że "poważnie" myśli o powrocie do strategii rozwoju broni nuklearnej, uznając to za element strategii negocjacyjnej. Kim Jong Czol jest najbliższym współpracownikiem Kim Dzong Una. To on w czerwcu przekazał pierwszy list północnokoreańskiego przywódcy do prezydenta USA Donalda Trumpa. Pompeo wyraził nadzieję, że spotkanie z północnokoreańskim politykiem będzie "dobrą okazją, by kontynuować dyskusję na temat denuklearyzacji". Kolejne spotkanie Kim Dzong Una z Donaldem Trumpem Pompeo mówił ostatnio, że obie strony są "dość blisko" porozumienia w sprawie szczegółów drugiego szczytu, który Kim zaproponował we wrześniowym liście do prezydenta Trumpa. Miałoby do niego dojść - zgodnie z deklaracją Donalda Trumpa - już po zakończeniu parlamentarnych "wyborów środka kadencji", które rozpoczynają się we wtorek. Negocjacje na temat likwidacji arsenału nuklearnego Korei Północnej rozpoczęły się po 12 czerwca, gdy w Singapurze odbyło się historyczne spotkanie prezydenta Donalda Trumpa z Kimem. Północnokoreański przywódca zobowiązał się wówczas do podjęcia starań o całkowitą denuklearyzację potencjału obronnego KRLD, a Trump do udzielenia Pjongjangowi gwarancji bezpieczeństwa. W dokumencie nie sprecyzowano jednak, o jakie gwarancje chodzi, ani nie podano konkretnego harmonogramu likwidacji północnokoreańskiego arsenału jądrowego. Korea Północna, która od lat pracuje nad rozwojem broni nuklearnej i balistycznej, w 2017 r. przeprowadziła szóstą i zarazem największą dotąd próbę ładunku nuklearnego oraz kilka prób rakiet balistycznych. Po wystrzeleniu międzykontynentalnej rakiety balistycznej (ICBM) pod koniec listopada 2017 r. reżim ogłosił, że jest w stanie dokonać ataku atomowego na całe kontynentalne terytorium Stanów Zjednoczonych.