Gates zachował jednak 15 procent udziałów w firmie, nadal stoi także na czele rady dyrektorów. Wiadomo więc, że z pewnością nie przestanie wywierać decydującego wpływu na przyszłość podstawowego produktu firmy - systemu komputerowego Windows. Gates obejmie natomiast nowe stanowisko - szefa ds. strategii oprogramowania, by, jak twierdzi skoncentrować się na przyszłości tej gałęzi komputerowej. Gates i Ballmer czekali z ogłoszeniem zmian w firmie do ukazania się najnowszej wersji systemu Windows 2000. "Gazeta Wyborcza"