G-8 tworzą najbardziej demokratyczne i uprzemysłowione kraje na świecie. Ponad trzydziestoletnia działalność potwierdziła, że aby stać się członkiem G8 należy posiadać m.in. demokratyczny system polityczny, rozwiniętą gospodarkę, wysoki wskaźnik rozwoju ekonomicznego, wymienialną walutę i być członkiem organizacji takich jak WTO, OECD, MAE (International Energy Agency). W 1975 roku Wielka Brytania, Francja, Niemcy, Włochy, Japonia i Stany Zjednoczone założyły klub zrzeszający najbogatsze państwa świata. Rok później dołączyła do nich Kanada. Grono bogaczy powiększyło się w 1998 roku o Rosję. Za wysokie progi W artykule we włoskim dzienniku "Corriere della Sera" Andriej Iłłarionow, który doradzał Putinowi w sprawcah gospodarczych, pisze, że spełnianie jedynie wybranych kryteriów, nawet w przypadku posiadania innych, wyjątkowych cech nie uprawnia nikogo do zasiadania w tym gronie. Dzisiejsza Rosja spełnia tylko jedno z podanych kryteriów: tj. wielkości PKB. W 2005 rosyjski PKB znalazł się na 10 miejscu za Chinami, Indiami i Brazylią, choć przed Kanadą (13 miejsce). Z pozostałych kryteriów Rosja nie spełnia żadnego. Rosyjski rubel nie jest w pełni wymienialną walutą w operacjach kapitałowych; Rosja nie jest członkiem WTO, OECD, MAE, co wyklucza rosyjskich przedstawicieli z dyskusji nt. polityki walutowej i światowego handlu w ramach klubu. Rosja nie jest państwem rozwiniętym gospodarczo. Pod względem PKB per capita znajduje się na 69 miejscu na świecie. Jej PKB odpowiada ok. 33% średniego poziomu państw G7, a w przeliczeniu na głowę mieszkańca stanowi jedynie 15%. Biorąc pod uwagę średnią stopę inflacji w ostatnich pięciu latach Rosja znajduje się na 161 miejscu na 180 państw. Od 2005 Rosja nie jest państwem, w którym przestrzega się wolności politycznej. Według Freedom House pod względem przestrzegania praw politycznych, na 192 państwa, Rosja znajduje się 168 miejscu, a według Transparenty International, pod względem poziomu korupcji, na 126 miejscu na 159 państw. Kto z Rosją? Jeśli Rosja jest członkiem G8, to G8 nie jest forum państw demokratycznych. Gdyby pokusić się o utworzenie grup państw, których poziom rozwoju odpowiada rosyjskiemu, to dostalibyśmy kilka bardzo różnych gremiów. Pod względem PKB liczonego na głowę mieszkańca Rosja znalazłaby się razem z Arabią Saudyjską, Botswaną, Wenezuelą, Urugwajem, Tajlandią, Meksykiem i Omanem, pod względem stanu wolności politycznych i obywatelskich: z Czadem, Irakiem, Iranem, Pakistanem, Omanem, Rwandą i Somalią, pod względem tempa, w jakim w ciągu ostatnich piętnastu lat niszczono podstawowe instytucje nowoczesnego państwa: z Nepalem, Białorusią, Tadżykistanem, Gambią, Wyspami Salomona, Zimbabwe i Wenezuelą. Anna Banach